Ale miła atmosfera tu dzisiaj 


a to Ci noska utarłem bo ziomeczki kręcą toury już 2 miechy po resecie na gratach i fun jest przedni. Nie obroniło się Twoje twierdzenie Gambier i nic poza tym
. W aspekcie krainy pvp to już przestańcie pisać że ja się na coś upieram, tata wie NAJLEPIEJ że to szkodliwe i jej nie postawi. Jak ktoś chce prywatny folwark i perf duela na zawołanie to lecimy TCP/IP o umówionej godzinie i jaki problem 

, ale nadal mordeczki kukają co słychać na forum i zagrać też jest komu ^^
i o zgrozo sabotować, ale potem mu przechodzi i zaczyna ścigać złoczyńców 
gorzej ma mój przyjaciel na pececie z komunii która miała miejsce w 95 lub 96 roku raczej nie chyci. No ale to są efekty wydawania całego hajsu na harnasie i dynks
"nie eq a skill" cytując klasyka, nie mówiąc już o legendach w Czaku i na cleanach. Do dobrego funu nie trza perfow a chłopacy z d2r cisnąc turnieje 2 miesiące po resecie byli tego dowodem i znów będą