01-06-2022, 10:07 PM
Z przykrością chciałem zgłosić, że doszło do wyczerpania znamion czynu zabronionego opisanego w punkcie 5 regulaminu serwera, a mianowicie:
"5. Obrażania innych użytkowników, używania nadmiernych wulgaryzmów, tworzenia gier i postaci z wulgarnymi nazwami."
Wielokrotnie w prywatnych wiadomościach zostałem obrażany przez użytkownika Gambler. Nigdy na żadną tego typu obraźliwą wiadomość nie odpisałem. Nie robiłem zrzutów ekranu, ponieważ ignorowałem te personalne zaczepki i nie sądziłem, że kiedyś będzie mi to potrzebne, natomiast dzisiaj miarka się przebrała...
W dniu dzisiejszym ok. 20:35 po wejściu na Realm i życzliwym przywitaniu się z wszystkimi graczami otrzymałem bardzo obraźliwą i uwłaczającą wiadomość wysłaną na Kanale Ogólnym, którą mógł przeczytać każdy gracz.
Dodatkowo nazwa postaci sama w sobie łamie w/w punkt regulaminu.
Proszę o wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji wobec użytkownika Gambler. Wchodzę do gry, żeby miło spędzić czas, a nie czytać prymitywne wysłane publicznie treści pod swoim adresem.
Poniżej zdjęcie z dzisiejszego przykrego incydentu:
![[Image: Screenshot236.jpg]](https://i.postimg.cc/NMXMDCdJ/Screenshot236.jpg)
"5. Obrażania innych użytkowników, używania nadmiernych wulgaryzmów, tworzenia gier i postaci z wulgarnymi nazwami."
Wielokrotnie w prywatnych wiadomościach zostałem obrażany przez użytkownika Gambler. Nigdy na żadną tego typu obraźliwą wiadomość nie odpisałem. Nie robiłem zrzutów ekranu, ponieważ ignorowałem te personalne zaczepki i nie sądziłem, że kiedyś będzie mi to potrzebne, natomiast dzisiaj miarka się przebrała...
W dniu dzisiejszym ok. 20:35 po wejściu na Realm i życzliwym przywitaniu się z wszystkimi graczami otrzymałem bardzo obraźliwą i uwłaczającą wiadomość wysłaną na Kanale Ogólnym, którą mógł przeczytać każdy gracz.
Dodatkowo nazwa postaci sama w sobie łamie w/w punkt regulaminu.
Proszę o wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji wobec użytkownika Gambler. Wchodzę do gry, żeby miło spędzić czas, a nie czytać prymitywne wysłane publicznie treści pod swoim adresem.
Poniżej zdjęcie z dzisiejszego przykrego incydentu: