@Horror
z dupy wypowiedź nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością.
Pewnie większość w ogóle zastanawia się ( co on pierdoli ? ) ja akurat mam to szczęście ( pecha ), że jestem w tej grze od 20 lat i wszystko rozumie. Przebrnąłem rozgrywkę PvM oraz PvP. Tak jakoś wyszło, że w tych dawnych czasach, z autopsji mogę powiedzieć, że byłem top 2 amką PvP na najdłuższym LD w historii BN. Poszedłem na studia gdzie internet nie był tak powszechny jak dziś i przepadłem. Po latach studiów wróciłem na AR ale zostałem zjedzony rzeczywistością. Pięć lat to przepaść, zmieniły się teamy style gry, wszystko.
Gdyby Kaziu rzeczywiście kierował się tym co piszesz czyli wieloletnim doświadczeniem to reset mielibyśmy co roku. Możesz zaklinać rzeczywistość jak chcesz ala taka jest prawda. PvP na BN graliśmy na NLD a farmiliśmy na LD aby ulepszać posty na NLD. Tak były i nic tego nie zmieni. ( i to się sprawdzało wyśmienicie jedynie boty zjebały rozgrywkę ) . Myślcie sobie co chcecie okłamujcie samych siebie ale w moim odczuciu stały reset raz w roku ożywił by serwer. Kto by zaczął później nie musiał by czekać na kolejny. Kto by cisnął od początku ulepszał by swoje postacie na NLD i tam organizowane były by turnieje. Świeżość była by automatyczna. Nie trzeba nic robić. Nawet eventy były by zbędne bo nie było by na nie czasu. Reset każdego roku 01.01.202x. Jasne zasady dla każdego. Oczywiście nie zaklinajmy rzeczywistości. Mamy już swoje lata, pracę, rodziny i ograniczony czas. Może warto właśnie się pochylić nad tym rozwiązaniem ? ( cykliczny reset raz w roku na dwa ? na LD i regularnie ( nawet 1x na 3 miesiące o stałym terminie turniej na NLD ). Na pewno z wyprzedzeniem łatwiej zorganizować każdemu czas.
Jeśli ktoś pisze, że PvP w d2 nie istnieje to tak na prawdę nigdy w to nie grał ( Gambler ). W mojej opinii d2 odniosło tak wielki sukces dzięki zacnemu systemowi PvP ( bo ileż można tłuc mefa ). Kontynuując wypowiedź w kierunku Horrora. Na LD byłem w topie a na NLD byłem nikim. Topka miała BB/HL 1.08 i items > skilll. Chęci nie wystarczały, po prostu Cię zjajdali w kilku duelach. Zrozumiałem to dopiero po latach gry w pokera i pojęcie wariancji. O ile zgadzam się z Twoim antysocjalistycznym podejściem ( chujowo ale jednakowo ) to po dłuższej analizie i przemyśleniu do PvP w d2 ma to sens taki sobie. Grasz w CSa, brydża, pokera masz równe szanse. W długim okresie czasu każdy ma te same karty, broń. Wygrywa lepszy. Na realmie w PvP items > skill. Oczywiście każdy na to ciężko pracował poświęcając pierdyliard godzin. Obecnie jesteśmy dorośli, chcemy sobie pograć PvP pograjmy na równych zasadach. Dalej są możliwości różnych buildów i doboru itemów ale wytrącamy z ręki hejterom argument "pokonałeś mnie bo masz lepszy stuff".
Abstrahując ja to bym chętnie nawet za opłatą 50 czy 100 zł miesięcznie zrobił sobie powrót do przeszłości. Tak jak to było za dawnych czasów na BN gdzie WoW był pilnowany ale trzeba było płacić a wieśniaka nie było na to stać i się kisił na d2 na BN. Dzisiaj w mojej opinii mógłby być to strzał w 10 ze strony blizzarda na trzepanie kapuchy. Myślę, że wielu ludzi z moich lat było by w stanie płacić za taką rozrywkę ( bez botów ). Mamy już swoje lata, pewnie w jakiejś części nieźle zarabiamy i dobrze nam się powodzi. Wydanie 500 czy 1000 zł rocznie za fajną rozrywkę nie stanowiło by zaporowego problemu.
z dupy wypowiedź nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością.
Pewnie większość w ogóle zastanawia się ( co on pierdoli ? ) ja akurat mam to szczęście ( pecha ), że jestem w tej grze od 20 lat i wszystko rozumie. Przebrnąłem rozgrywkę PvM oraz PvP. Tak jakoś wyszło, że w tych dawnych czasach, z autopsji mogę powiedzieć, że byłem top 2 amką PvP na najdłuższym LD w historii BN. Poszedłem na studia gdzie internet nie był tak powszechny jak dziś i przepadłem. Po latach studiów wróciłem na AR ale zostałem zjedzony rzeczywistością. Pięć lat to przepaść, zmieniły się teamy style gry, wszystko.
Gdyby Kaziu rzeczywiście kierował się tym co piszesz czyli wieloletnim doświadczeniem to reset mielibyśmy co roku. Możesz zaklinać rzeczywistość jak chcesz ala taka jest prawda. PvP na BN graliśmy na NLD a farmiliśmy na LD aby ulepszać posty na NLD. Tak były i nic tego nie zmieni. ( i to się sprawdzało wyśmienicie jedynie boty zjebały rozgrywkę ) . Myślcie sobie co chcecie okłamujcie samych siebie ale w moim odczuciu stały reset raz w roku ożywił by serwer. Kto by zaczął później nie musiał by czekać na kolejny. Kto by cisnął od początku ulepszał by swoje postacie na NLD i tam organizowane były by turnieje. Świeżość była by automatyczna. Nie trzeba nic robić. Nawet eventy były by zbędne bo nie było by na nie czasu. Reset każdego roku 01.01.202x. Jasne zasady dla każdego. Oczywiście nie zaklinajmy rzeczywistości. Mamy już swoje lata, pracę, rodziny i ograniczony czas. Może warto właśnie się pochylić nad tym rozwiązaniem ? ( cykliczny reset raz w roku na dwa ? na LD i regularnie ( nawet 1x na 3 miesiące o stałym terminie turniej na NLD ). Na pewno z wyprzedzeniem łatwiej zorganizować każdemu czas.
Jeśli ktoś pisze, że PvP w d2 nie istnieje to tak na prawdę nigdy w to nie grał ( Gambler ). W mojej opinii d2 odniosło tak wielki sukces dzięki zacnemu systemowi PvP ( bo ileż można tłuc mefa ). Kontynuując wypowiedź w kierunku Horrora. Na LD byłem w topie a na NLD byłem nikim. Topka miała BB/HL 1.08 i items > skilll. Chęci nie wystarczały, po prostu Cię zjajdali w kilku duelach. Zrozumiałem to dopiero po latach gry w pokera i pojęcie wariancji. O ile zgadzam się z Twoim antysocjalistycznym podejściem ( chujowo ale jednakowo ) to po dłuższej analizie i przemyśleniu do PvP w d2 ma to sens taki sobie. Grasz w CSa, brydża, pokera masz równe szanse. W długim okresie czasu każdy ma te same karty, broń. Wygrywa lepszy. Na realmie w PvP items > skill. Oczywiście każdy na to ciężko pracował poświęcając pierdyliard godzin. Obecnie jesteśmy dorośli, chcemy sobie pograć PvP pograjmy na równych zasadach. Dalej są możliwości różnych buildów i doboru itemów ale wytrącamy z ręki hejterom argument "pokonałeś mnie bo masz lepszy stuff".
Abstrahując ja to bym chętnie nawet za opłatą 50 czy 100 zł miesięcznie zrobił sobie powrót do przeszłości. Tak jak to było za dawnych czasów na BN gdzie WoW był pilnowany ale trzeba było płacić a wieśniaka nie było na to stać i się kisił na d2 na BN. Dzisiaj w mojej opinii mógłby być to strzał w 10 ze strony blizzarda na trzepanie kapuchy. Myślę, że wielu ludzi z moich lat było by w stanie płacić za taką rozrywkę ( bez botów ). Mamy już swoje lata, pewnie w jakiejś części nieźle zarabiamy i dobrze nam się powodzi. Wydanie 500 czy 1000 zł rocznie za fajną rozrywkę nie stanowiło by zaporowego problemu.