Druga Kraina - co Wy na to?

[Horrorshow]

Poniosło Cię kolego nie znasz się i tylko dobrze zaliczasz RIP na WP hc barbem xd

Co do istoty i sensu istnienia czegoś takiego jak krainą pvp to szkoda mi tuszu w klawiaturze nawet. Nie rozumiem dlaczego nikt z aktualnie zainteresowanych tym żeby istniało socjalistyczne sprawiedliwe tvt z równymi szansami i gozi Eq oraz 99 lewelem z hero editora nie próbuje tego rozkręcić przy pomocy tych Save o których już tu wspominałem. Domniemywać można że równie prężnie by wyglądały te ustawki na krainie.

Kwintesencja sensu gry hack and slash z elementem questu. Przyjść na gotowe

Scenariusz spotkania:

Wchodzę na krainę a tam Lucek pierze event lub afczy.
W tym czasie maciejko przegląda forum z trade
PRS na ukrytym jest przekierowywany do players online.
Zagląda na krainę remor który wita nas "cze pedauy, może tvt?" po czym grażyna go zawija, bombelka trza uspac albo już szósty harnas wszedł i jedyne co może to iść na PlayStation bo tam wystarczy "x" naciskać i jest ogień xd.

Czasem przewinie się klakier czy inny reprezentant lgbt zazwyczaj w tym czasie już wszyscy zdążą się zwinąć albo jeden zaczyna jeść drugi palić a trzeci srac.

Do tego grono fachowców również zwolenników krainy pvp się przygląda na main

Warto roz&*#@^% krainę pvm dla takich ustawek.

Tylko siąść na korbacz i płakać

Przypiździ wiatrem i mrozem to będzie grane znowu ! Wracać na event i zbierać ists!! 111

[iceekk]

Poniosło Cię kolego nie znasz się i tylko dobrze zaliczasz RIP na WP hc barbem xd

Chyba Ciebie ponioslo. Co z tego ze stracilem boo na wp jak za 30 min mialem nowego z tym samym lvl? I tutaj widac ze na tej krainie wszycy wszystko maja bo nawet boo na hc sie robi w 30-60min.

Horek skrytykowales mnie ze mnie ponioslo. A wogle sie do mojego posta nie odniosles. Sam doskonale wiess ze pvp w d2 to gowno.

Coraz bardziej sie przekonuje do path of diablo . I tu macie przyklad , male mody skilli , troszke zmiany przedmiotow i 3.8k onilne. Jak widac diablo zyje ale trzeba chciec, a nie siedsiec na tej samej krainie bez resetu x lat bo tak chca mody i inni starzy gracze.
Ja na miejscu kazia bym poatawil 2 kraine, nic nie traci a zyskac graczy mozna. To wszystko i tak stoi na 1 serwerze tak ze to zaden nowy wydatek.

Ale co ja tam wiem.

[Horrorshow]

Ziomeczku dla Ciebie to może być gówno dla innych nie, o gustach się nie dyskutuje co mogę Ci dodać do Twojego posta ?

Uważam że jest całkiem przyjemnie w zbalansowanych teamach. Kupa dla mnie to wow d3 i wszystko co nadejdzie nowe bo ja się zatrzymałem na tytułach w okolicy 2000 roku i nic ponad to tak więc nie odniosłem się do tej wypowiedzi bo nie ma tam nic merytorycznego w mojej skromnej ocenie
Nie spinajcie się tylko konkrety i umotywowane jako tako :*

Nie było tam krzty krytyki.

[iceekk]

To po co ten temqt wogle? Wiadomo ze kaziu bardziej skloni sie ku opinii starych graczy , niz mniejszosci ktkra chcialaby resetu/nowej krainy.

[kaziu]

Dziękuję wszystkim za opinie. Zbytnio mi nie pomogliście w podjęciu sensownej decyzji. Na dzień dzisiejszy wykluczam trzy scenariusze:

- reset krainy 1.13c - w końcu muszę osiągnąć 99lvl na HC LoD;
- powstanie krainy PvP - o powodach pisałem wielokrotnie;
- powstanie krainy 1.11 - już słyszę te płacze "Kaziu, a może jakiś event ze zwiększonym dropem HR's"

Chciałem uruchomić nową krainę z HD modem, ale niestety nie udało mi się go uruchomić na mojej wersji gry.
Oczywiście wciąż jestem otwarty na sensowne propozycje, ale proszę nie poruszać już wykluczonych scenariuszy.
Nie ważne, czy jesteś starym czy nowym graczem. Każdy sensowny pomysł może wejść w życie.

[Horrorshow]

To po co ten temqt wogle? Wiadomo ze kaziu bardziej skloni sie ku opinii starych graczy , niz mniejszosci ktkra chcialaby resetu/nowej krainy.

TEMAT jest po to żeby uskuteczniać cudowny twór naszej cywilizacji pt. "demokracja" z odrobiną reżimu samego Stwórcy Kazia , a konkretnie po to aby każdy mógł zająć stanowisko i je sensownie poparł w swoich przemyśleniach i wywodach przelał na treść. Pisanie że nie ma być krainy pvp bo pvp w d2 to gówno, to po prostu słaba jakościowo wypowiedź i nic dziwnego że do nikogo nie przemówi. Wieloletnie obserwacje Kazia który wcześniej działał na d2trade a później na d2realm pozwalają mu na wysunięcie takich wytycznych o których wspomniał w poście powyżej. Tzn. Że reset to pomoc na chwilę, zresztą to było widocznie na przykładzie który przytoczyłem na 1 stronie dyskusji nie będę się powielał.
Czytając te wypunktowane 3 warianty i tak odnoszę wrażenie że najmniej krytycznie odniósł się do 1.11 bo wiadomix że był to ciekawy patch i myślę że pomimo że znajduje się na liście "nie i hooj" spośród konwencjonalnych rozwiązań jest najsensowniejsza również w jego ocenie.

Ja np. myśląc dzisiaj o starych patchach uważam że postawienie krainy ladder na classic z wersja 1.05 - 1.06 byłoby zajebiscie interesujące i dostarczyłoby masy ciekawych rare items z kozak statami. Kto pamięta co to było ten wie że te buty pasy rękawice amu ringi są nie podrobienia że swoim małym req lvlowym.

To taka luźna myśl - nie sądzę aby kiedyś się ziściła, miałem słomiany zapał by zrobić to na singlu i sobie pograć ale załamałbym się gdybym wydropil coś ciekawego i jedynie byłoby to użyteczne na singlu . Oczywiście zachowując możliwość konwersji do aktualnie panującego laddera, z tym że zakładam że jest to niemożliwe technicznie lub systemowo, bądź bardzo trudne.

[PRS]

Ale po co się tak unosić panowie. Przy 100 aktywnych graczach wszystko miałoby sens, i kraina pvp w stylu AR, i kraina na niższym paczu i kraina na modzie. Ci, którzy nazywają krainę pvp gównem, nie są w stanie pojąć, że to jest zupełnie inny typ gry w D2, niemający nic wspólnego z graniem pvm. Wystarczy jedynie poszerzyć nieco własne horyzonty i zaakceptować, że takie coś jak krainy pvp prężnie działało w d2 przez lata na wielu realmach i cieszyło się dużym zainteresowaniem. Tak jak w grach typu Quake Live, masz dostępny najlepszą broń/sprzęt który musisz sobie dobrać wedle własnego uznania, wchodzisz na arenę i nawalasz się z innymi. Gdyby taki typ gry nie miał sensu, na pewno legendarny realm jakim był AR nie zapisałby się w historii polskiej sceny d2. Najwięcej do powiedzenia z reguły mają ci, którzy nigdy w życiu nie zasmakowali tego aspektu gry w D2

Zasadniczo, przy obecnej liczbie graczy może lepiej się nie rozdrabniać, tylko trzymać wszystko w kupie na jednej krainie. Gdyby było 1.11 albo coś jeszcze niższego to bym pograł, jak nie to trudno. Pozostaje zapełniać kolejne muły itemami podczas eventów i może jakieś tvt raz na 4 miesiące.

[Horrorshow]

Padło stwierdzenie/opinia ogólnie odnosząca się do sensu pvp, bez precyzowania że chodzi o krainę lub jej nie byt. Porównywanie gier typu FPP/FPS i tego że są rzeczywiście nastawione na rzeź i nie ma tam żadnego motywu zbierania i doskonalenia bohatera i możliwości utrwalenia tego chyba że w jakiś turniejach i rankingach, jest bezsensu w mojej ocenie oczywiście. Ze wstępem się zgodzę w całości, przy dużej frekwencji można sobie pozwolić na więcej i tam może i by hulało równocześnie pvp realm z realmem pvm. Ale gdy jest tu kilka kilkanaście osób online w sumie nie więcej jak 20-30 graczy w tygodniu, to nie poszalejemy.

Warto mieć na względzie to że jest 2020 rok, i te rekordy popularności z lat 2000-2012 powiedzmy nie wrócą, później było tylko co raz gorzej.

[dejv87]

@Horror
z dupy wypowiedź nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością.
Pewnie większość w ogóle zastanawia się ( co on pierdoli ? ) ja akurat mam to szczęście ( pecha ), że jestem w tej grze od 20 lat i wszystko rozumie. Przebrnąłem rozgrywkę PvM oraz PvP. Tak jakoś wyszło, że w tych dawnych czasach, z autopsji mogę powiedzieć, że byłem top 2 amką PvP na najdłuższym LD w historii BN. Poszedłem na studia gdzie internet nie był tak powszechny jak dziś i przepadłem. Po latach studiów wróciłem na AR ale zostałem zjedzony rzeczywistością. Pięć lat to przepaść, zmieniły się teamy style gry, wszystko.

Gdyby Kaziu rzeczywiście kierował się tym co piszesz czyli wieloletnim doświadczeniem to reset mielibyśmy co roku. Możesz zaklinać rzeczywistość jak chcesz ala taka jest prawda. PvP na BN graliśmy na NLD a farmiliśmy na LD aby ulepszać posty na NLD. Tak były i nic tego nie zmieni. ( i to się sprawdzało wyśmienicie jedynie boty zjebały rozgrywkę ) . Myślcie sobie co chcecie okłamujcie samych siebie ale w moim odczuciu stały reset raz w roku ożywił by serwer. Kto by zaczął później nie musiał by czekać na kolejny. Kto by cisnął od początku ulepszał by swoje postacie na NLD i tam organizowane były by turnieje. Świeżość była by automatyczna. Nie trzeba nic robić. Nawet eventy były by zbędne bo nie było by na nie czasu. Reset każdego roku 01.01.202x. Jasne zasady dla każdego. Oczywiście nie zaklinajmy rzeczywistości. Mamy już swoje lata, pracę, rodziny i ograniczony czas. Może warto właśnie się pochylić nad tym rozwiązaniem ? ( cykliczny reset raz w roku na dwa ? na LD i regularnie ( nawet 1x na 3 miesiące o stałym terminie turniej na NLD ). Na pewno z wyprzedzeniem łatwiej zorganizować każdemu czas.

Jeśli ktoś pisze, że PvP w d2 nie istnieje to tak na prawdę nigdy w to nie grał ( Gambler ). W mojej opinii d2 odniosło tak wielki sukces dzięki zacnemu systemowi PvP ( bo ileż można tłuc mefa ). Kontynuując  wypowiedź w kierunku Horrora. Na LD byłem w topie a na NLD byłem nikim. Topka miała BB/HL 1.08 i items > skilll. Chęci nie wystarczały, po prostu Cię zjajdali w kilku duelach. Zrozumiałem to dopiero po latach gry w pokera i pojęcie wariancji. O ile zgadzam się z Twoim antysocjalistycznym podejściem ( chujowo ale jednakowo ) to po dłuższej analizie i przemyśleniu do PvP w d2 ma to sens taki sobie. Grasz w CSa, brydża, pokera masz równe szanse. W długim okresie czasu każdy ma te same karty, broń. Wygrywa lepszy. Na realmie w PvP items > skill. Oczywiście każdy na to ciężko pracował poświęcając pierdyliard godzin. Obecnie jesteśmy dorośli, chcemy sobie pograć PvP pograjmy na równych zasadach. Dalej są możliwości różnych buildów i doboru itemów ale wytrącamy z ręki hejterom argument "pokonałeś mnie bo masz lepszy stuff".

---

Abstrahując ja to bym chętnie nawet za opłatą 50 czy 100 zł miesięcznie zrobił sobie powrót do przeszłości. Tak jak to było za dawnych czasów na BN gdzie WoW był pilnowany ale trzeba było płacić a wieśniaka nie było na to stać i się kisił na d2 na BN. Dzisiaj w mojej opinii mógłby być to strzał w 10 ze strony blizzarda na trzepanie kapuchy. Myślę, że wielu ludzi z moich lat było by w stanie płacić za taką rozrywkę ( bez botów ). Mamy już swoje lata, pewnie w jakiejś części nieźle zarabiamy i dobrze nam się powodzi. Wydanie 500 czy 1000 zł rocznie za fajną rozrywkę nie stanowiło by zaporowego problemu.

[remor696]

@Horror
z dupy wypowiedź nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością.
Pewnie większość w ogóle zastanawia się ( co on pierdoli ? ) ja akurat mam to szczęście ( pecha ), że jestem w tej grze od 20 lat i wszystko rozumie. Przebrnąłem rozgrywkę PvM oraz PvP. Tak jakoś wyszło, że w tych dawnych czasach, z autopsji mogę powiedzieć, że byłem top 2 amką PvP na najdłuższym LD w historii BN. Poszedłem na studia gdzie internet nie był tak powszechny jak dziś i przepadłem. Po latach studiów wróciłem na AR ale zostałem zjedzony rzeczywistością. Pięć lat to przepaść, zmieniły się teamy style gry, wszystko.

Gdyby Kaziu rzeczywiście kierował się tym co piszesz czyli wieloletnim doświadczeniem to reset mielibyśmy co roku. Możesz zaklinać rzeczywistość jak chcesz ala taka jest prawda. PvP na BN graliśmy na NLD a farmiliśmy na LD aby ulepszać posty na NLD. Tak były i nic tego nie zmieni. ( i to się sprawdzało wyśmienicie jedynie boty zjebały rozgrywkę ) . Myślcie sobie co chcecie okłamujcie samych siebie ale w moim odczuciu stały reset raz w roku ożywił by serwer. Kto by zaczął później nie musiał by czekać na kolejny. Kto by cisnął od początku ulepszał by swoje postacie na NLD i tam organizowane były by turnieje. Świeżość była by automatyczna. Nie trzeba nic robić. Nawet eventy były by zbędne bo nie było by na nie czasu. Reset każdego roku 01.01.202x. Jasne zasady dla każdego. Oczywiście nie zaklinajmy rzeczywistości. Mamy już swoje lata, pracę, rodziny i ograniczony czas. Może warto właśnie się pochylić nad tym rozwiązaniem ? ( cykliczny reset raz w roku na dwa ? na LD i regularnie ( nawet 1x na 3 miesiące o stałym terminie turniej na NLD ). Na pewno z wyprzedzeniem łatwiej zorganizować każdemu czas.

Jeśli ktoś pisze, że PvP w d2 nie istnieje to tak na prawdę nigdy w to nie grał ( Gambler ). W mojej opinii d2 odniosło tak wielki sukces dzięki zacnemu systemowi PvP ( bo ileż można tłuc mefa ). Kontynuując  wypowiedź w kierunku Horrora. Na LD byłem w topie a na NLD byłem nikim. Topka miała BB/HL 1.08 i items > skilll. Chęci nie wystarczały, po prostu Cię zjajdali w kilku duelach. Zrozumiałem to dopiero po latach gry w pokera i pojęcie wariancji. O ile zgadzam się z Twoim antysocjalistycznym podejściem ( chujowo ale jednakowo ) to po dłuższej analizie i przemyśleniu do PvP w d2 ma to sens taki sobie. Grasz w CSa, brydża, pokera masz równe szanse. W długim okresie czasu każdy ma te same karty, broń. Wygrywa lepszy. Na realmie w PvP items > skill. Oczywiście każdy na to ciężko pracował poświęcając pierdyliard godzin. Obecnie jesteśmy dorośli, chcemy sobie pograć PvP pograjmy na równych zasadach. Dalej są możliwości różnych buildów i doboru itemów ale wytrącamy z ręki hejterom argument "pokonałeś mnie bo masz lepszy stuff".

---

Abstrahując ja to bym chętnie nawet za opłatą 50 czy 100 zł miesięcznie zrobił sobie powrót do przeszłości. Tak jak to było za dawnych czasów na BN gdzie WoW był pilnowany ale trzeba było płacić a wieśniaka  nie było na to stać i się kisił na d2 na BN. Dzisiaj w mojej opinii mógłby być to strzał w 10 ze strony blizzarda na trzepanie kapuchy. Myślę, że wielu ludzi z moich lat było by w stanie płacić za taką rozrywkę ( bez botów ).  Mamy już swoje lata, pewnie w jakiejś części nieźle zarabiamy i dobrze nam się powodzi. Wydanie 500 czy 1000 zł rocznie za fajną rozrywkę nie stanowiło by zaporowego problemu.




Zgadzam się!!! Pvp na nld to standard.
U nas duele się nie kręcą, a na bn nld codzień stara gwardia 4v4 leci...